Hej! Dzisiaj przychodzę do Was chyba z jednym z bardziej wyczekiwanych postów na blogu. Kiedyś już taki post się pojawił na blogu, więc jeśli ktoś nie widział zapraszam : CO KUPIĆ CZ.1 Mianowicie jak widzicie po tytule co kupić na promocji w rossmanie? Już dosłownie za chwilę, bo mianowicie od 10.10 ( wtorek ) do 19.10 jest promocja na całą kolorówkę. 49 % a z kartą rossman aż 55 także wow.. W tym poście pokaże Wam co polecam do kupienia. Zapraszam do czytania :)
PODKŁAD 123 PERFECT BOURJOIS
Na tą chwilę mój ulubiony podkład! Używam go codziennie i uważam że super nadaję się do codziennego makijażu. Krycie ma od średniego do mocnego. Na mojej twarzy lekko ciemnieje ale nie jest to tak że jestem pomarańczowa, dla mnie lepiej że ciemnieje bo jestem biała jak ściana a nadaje mojej twarzy koloru ( nie przestraszcie się, to jest dosłownie lekkie ciemnienie). Uwielbiam ten podkład, i na pewno to nie moja ostatnia buteleczka... Duży plus że posiada pompkę!
KOREKTOR REVLON COLORSTAY
Jeden z lepszych drogeryjnych korektorów. Jak na drogerie jest bardzo dobry! Daje mocne krycie, ja takiego potrzebuje by zakryć wszystko. Używam go pod oczy i na niedoskonałości. Wpada w żółte tony.
ROZŚWIETLACZ LOVELY
Nie będę się za dużo o nim rozpisywać, uważam że rozświetlacz jest genialny. Nie dość że jest tani to na twarzy wygląda super. Mogę go porównać do rozświetlacza z The Balm. Jak na swoją cenę to uważam że jest świetny, aż się dziwie czemu jest taki tani...
TUSZ TWIST UP BOURJOIS
Ten tusz to życie! Serio.. jest świetny. Przepięknie rozczesuje i wydłuża, u mnie jeśli tusz nie wydłuża to ląduje w koszu. Rzęsy odmieniają cały makijaż dlatego dobra maskara to podstawa. Polecam Wam z całego serca ten tusz, u mnie wpisał się na stałe w ulubieńcach :)
PUDER WIBO FIXING POWDER
Puder rewelacja! Nie będę się za nim za dużo rozpisywać gdyż już o nim kiedyś pisałam tutaj : TU !
Cena jak i sam produkt genialny :)
To by było na tyle :)
A Wy w tym roku szalejecie na promocjach czy raczej odpuszczacie? Dajcie znać koniecznie w komentarzu!
Zawsze mówię, że nie szaleję:D Jak to się skończy to nie wiadomo! Super wpis :*
OdpowiedzUsuń